FORUM Debki.pl

Nie zdają sobie sprawy turyści z niebezpieczeństwa przebywania w Dębkach. NIE MA ŻADNEJ możliwości ewakuacji ludzi z rejonu zagrożenia np. pozaru, powodzi itp. JEDYNA droga ewakuacji to szosa w kierunku Odargowa, która w czasie gorącego weekendu (bez paniki) jest zakorkowana - nie ma możliwości wyjazdu a innej drogi nie ma. Ja już nie przyjadę do Dębek - wystarczy mi ubiegłe lato. Nikt o tym nie myśli.

jak to nie ma zadnej mozliwosci ewakuacji sa 2 drogi prowadzace do debek (jedna asfaltowa i druga szutrowa - utrzymana w dobrym stanie). Z tymi korkami w sezonie to tez wg mnie lekka przesada. Owszem mogloby byc lepiej ale nie jest tak tragicznie znowu..

pozdrawiam

to może postulujmy o wybudowanie autostrady z obwodnicy Trójmiasta do plaży w Dębkach. Aby uniknąć powodzi proponuję całe Dębki podsypać na wysokość 10 metrów...
co za paranoja...

nawet jak człowiek sraczki dostanie w dzień wolny od pracy to jest kłopot, bo do najbliższej apteki jest coś ze 30 kilometrów (Puck albo Wejherowo). Karetka ze szpitala z Wejhereowa też szybko się nie zjawi. Raczej słabo pod względem opieki medycznej.

zawsze jest punkt apteczny na biegunke na pewno maja leki co do karetki to racja..

dziadybaba pisze:nawet jak człowiek sraczki dostanie w dzień wolny od pracy to jest kłopot, bo do najbliższej apteki jest coś ze 30 kilometrów (Puck albo Wejherowo). Karetka ze szpitala z Wejhereowa też szybko się nie zjawi. Raczej słabo pod względem opieki medycznej.

Bez przesady! W Dębkach mają punkt apteczny, a jeśli czegoś nie ma, to najbliższa apteka jest w Krokowej, czyli ok 9 km A leki na biegunkę najlepiej mieć we własnej podręcznej apteczce, tak jak i kilka innych specyfików

Jeśli chodzi o lekarzy - przez kilka lat "sprawdzałam" pediatrów Bardzo polecam lekarkę w Jastrzębie Górze (tu raczej prywatne przyjęcia)! Byliśmy też w przychodni w bodajże w Starzynie (na NFZ). Byliśmy też w Pucku w szpitalu - bardzo dobra opieka, tylko lekarz z nocnego dyżuru niezbyt był szczęśliwy po obudzeniu

Karetka dojedzie w miarę szybko i przez Dębki też szybko przejedzie, jeśli tylko wczasowicze (czy to w autach, czy na rowerach, czy pieszo) szybko usuną się z drogi

karetka nie musi jechać z Wejherowa albo Pucka bo jedna stale stoi w "dyspozytorni" w Krokowej... więc bez paniki.

dziadybaba pisze:nawet jak człowiek sraczki dostanie w dzień wolny od pracy to jest kłopot, bo do najbliższej apteki jest coś ze 30 kilometrów (Puck albo Wejherowo). Karetka ze szpitala z Wejhereowa też szybko się nie zjawi. Raczej słabo pod względem opieki medycznej.

Apteka jest w Krokowej. Wiem bo byłem w niej w zeszłym roku.

powódź pozar itd oczywiscie wszystko wazne, ale nie trzeba sie cofac duzo do tyłu z czasem jak pozalewało miasta o niebo większe i z drogami obwodnicami i prawie że autostradami w niektórych przypadkach...

Karetka w Krokowej, apteka też, wpunkt apteczny i lekarz w sezonie jest w debkach (Detlafówka), straż pozarna nie wiem, ale widziałem coś w Odargowie chociaz to pewnie z OSP