FORUM Debki.pl

Do cholery jasnej... kto pozwolił postawić tą obrzydliwą budę z piwem i frytkami tuż przy tym ślicznym mostku na Piaśnicy?!
Najcudowniejsze i najromantyczniejsze miejsce w Dębkach tak zje**bane?!

Poszłam pochwalić się tym przeuroczym miejscem i co...?!? zawiedzione miny znajomych oraz moje wielkie rozczarowanie...

Zamiast spokoju, śpiewu ptaków i pięknej rzeczki w lesie... SMRÓD SMAŻONEJ FRYTKI I JAKAŚ TANDETNA MUZYKA Z GŁOŚNIKÓW.

Czy naprawdę ludzie nie mają już żadnych zahamowań? Wszystko dla kasy?!.. PARANOJA

chodzi o gawrę?

Nie wiem jak to się nazywa.... ale jest tuż przy moście skutecznie psując atmosferę tego miejsca

A kto w tej gminie wydaje zezwolenia na te chaty i szałasy.
Czy czasami nie wójt lub vice. Jeżeli nikt im wczasoiczów nie podbiera to może kibelek na środku drogi wybudować, i tak same śmieci walają się po Dębkach.

Właśnie kto pozwala na stawianie tej obrzydliwej, chałaśliwej knajpy w najładniejszym miejscu w Debkach. Co roku ludzie się buntują z tego powodu, bo nikt nie przyjeżdża nad morze, żeby oglądać knajpy w tak uroczym miejscu, w dodatku zanieczyszczającej Piaśnicę. A w rzece przecież kąpią się najczęściej małe dzieci. No cóż w tej gminie rządzą ludzie, którym najmniej zależy na pięknie Dębek. Wszyscy pilnują własnych stołków, biorą pieniądze, i jak już muszą to reaguja najczęściej mało skutecznie. Widzą jak do Dębek wjeżdżają ogromne tiry niszcząc drogi mimo zakazu wjazdu tak ciężkich pojazdów i nic, zanieczyszcza się rzekę i nic, za to Pan Wójt chcąć zabłysnąć w telewizji opowiada się za umieszczeniem elektrowni jądrowej w Żarnowcu. Świetnie Panie Wójcie popisał się Pan jak na Wójta gminy żyjącej z turystyki przystało. Gratulacje, napewno wtedy rzesze turystów będą ciągnęły do Dębek. I Pan się śmie nazywać gospodarzem tej gminy? Dziwię się, że miejscowi ludzie nie wyrzucą Pana na kopach z tego urzędu.

BBRAWO GOŚCIU !!!nareszcie mądry wpis oby więcej takich.

Ciesze się, że myślimy tak samo.
Tak się we mnie wszystko wzburzyło jak to zobaczyłam, że trudno opisać.

Bardzo chciałabym, żeby ktoś ochronił to śliczne miejsce i zakazał robienia tam knajpy czy innych straganów

Prawdziwy chlew tam się zrobił,czy nikt z gminy się tym nie zainteresujealbo z nadleśnictwa?

....i jeszcze ta okropna hałaśliwa muzyka.....czy naprawdę właściciele knajp nie rozumieją , że jedzenie czy pifkowanie w ogłuszającym hałasie tandetnej muzyki to średnia przyjemność? przeciez nawet słowa zamienić nie można z drugą osobą a co dopiero mówic o odpoczynku i śpiewie ptaków....

Knajpa jest rzeczywiście nieciekawa i na dodatek z dresiarskim gustem muzycznym.

O boże, do tej pory pamiętam to obrzydlistwo. Cyz to nadal tam stoi czy to zlikwidowali? xd