autor: Dr Q » wt sie 21, 2012 9:58 am
Witam i pozdrawiam wszystkich naturystów. Wczoraj wróciłem z krótkich, ale jakże wspaniałych wakacji. Wspaniałych, bo zasługą tego było właśnie plażowanie na plaży naturystów w Dębkach. Pogoda była super, ludzie jeszcze wspanialsi. To jest jedna wielka rodzina. Uważam, że tekstylni mogli by się dużo nauczyć od nas... Pierwszy raz byłem na takiej plaży w Polsce i jestem pod dużym wrażeniem. Po pierwsze nie spodziewałem się tak wielkiej liczby ludzi, a po drugie tak miłej atmosfery. Dotąd bywałem na plażach naturystów w kilku miejscach w Europie i uważam, że nie różnimy się od krajów bardziej cywilizowanych jeżeli chodzi o naturystów, bo społeczeństwo tekstylne w Polsce jest nadal bardzo dziwne w tej kwestii. Wyjątkiem na plażach naturystów w Europie są wszelkiego rodzaju atrakcje, bary itp. Zdaje sobie sprawę, że wszystko to wiąże się z finansami.
Podglądacze niestety są wszędzie, ale to oni powinni się wstydzić i niech żaden "PODGLĄDACZ" nie mówi, że on tylko urządza sobie spacer brzegiem morza, akurat w tym kierunku gdzie plaża naturystów ciągnie się kilka kilometrów, a w rezultacie przechodzi 500 metrów w jedną stronę, a później wraca. Głowa chce się urwać...