FORUM Debki.pl

Byłem w zeszłym roku w pensjomacie mirek.Była tam kompletna beznadzieja.W łazience nawet ciepłej wody nie było.Podłoga była cała zimna ponieważ w żadnym pokoju nie było dywanu.Po prostu beznadzieja.Ludzie nie jedzc do pensjonatu mirek.ROZCZARUJECIE SIĘPoza tym w pokojach strasznoe cuchnie.Okna są tak stare że jak się je otworzy to moga się rozleciec.Twm nawet nie ma miejsca gdzie można bu postawic samochód.Jedyne miejsce jest na parkingu gdzie jest straszne zdzierstwo.

ja byłem w zeszłym roku po raz 1 i ostatni, tam jest poprostu strasznie

Ludzie,jeśli ktoś mi nie wierzy to proszę bardzo, może pojechać tam i na własnej skórze sprawdzić jak będzie miał spitolone wakacje.
Poczytajcie wszystkie wypowiedzi na forum o "pensjonacie"Mirek ul.Morska 4 i oceńcie sami czy więcej jest pozytywnych, czy negatywnych-gwarantuję że więcej będzie NEGATYWNYCH WYPOWIEDZI ! ! !
Byłam tam w tym roku-Dębki jako miejscowość jest fajna,przede wszystkim piękna plaża (co każdy kto tam był na pewno potwierdzi),dzika plaża jak za dawnych lat....Jest po prostu piękna.Ceny, hmm, jak to nad morzem-kosmiczne.Ale w końcu jedzie się tam na wakacje:-)
Byle nie do "pensjonatu" Mirek ul.Morska 4,słowo "pensjonat" celowo piszę w cudzysłowiu bo ten budynek nie zasługuje na miano pensjonatu-w niejednej stajni jest czyściej.Na stronie internetowej "pensjonatu"Mirek ul.Morska 4 jest napisane,cytuję:
"Przemiły właściciel. Oferta dla turystów indywidualnych i grup zorganizowanych (wczasy, imprezy dla firm,wesela). Czynny cały rok.
Pokoje 2,3 i 4 osobowe +4-os.studio (roznego standardu) z łazienkami,rowniez DOMKI"MIREK" Wyżywienie w nowo otwartym BISTRO miejsce na ognisko i grill,plac zabaw dla dzieci.Rezerwacje mozliwe od soboty do soboty.Do plaży 300 metrów,parking po drugiej stronie posesji."
A TERAZ RZECZYWISTOŚĆ WIDZIANA MOIMI OCZAMI(niestety)-właściciel to może i jest przemiły,ale on tam nie ma nic do powiedzenia,powie dzień dobry i znika.
Tam rządzi PANI ANIA,żona właściciela.Przywitała nas jeszcze nietrzeźwa po pewnie jakiejś nocnej libacji.Owszem, to jej sprawa jak spędza wolny czas wieczorem,ale mnie byłoby wstyd tak przyjmować gości.Na każdym kroku wszystko jej przeszkadzało,tak jak już ktoś wcześniej napisał-głośniejszy śmiech,dzieci na placu zabaw,dosłownie wszystko.
W rzeczywistości do plaży jest 650-700 metrów najktótszą drogą, łazienki były śmierdzące i brudne,pokoje też były brudne,musieliśmy kupić własne środki czystości ażeby doprowadzić łazienki do stanu używalności.Pościel to chyba pamięta jeszcze lata siedemdziesiąte,łóżka w stanie rozkładu,szafy-późny Gierek.Pajęczyny to tam chyba należą do elementu wystroju pokojów.Jak córce wpadła piłeczka pod szafę i musiałam ją wyciągnąć to zobaczyłam jeden wielki syf,tam nie było sprzątane chyba przez lata.Stołówka i owszem,była,ale za śniadanie składające się z trzech plasterków jakiejś padliny,trzech kromek chleba,łyżeczki dżemiku i letniej herbaty w opaplanej szklance trzeba było zapłacić 14 zł (jak w dobrej restauracji-ha,ha,ha !!!).Ale było to nasze jedyne śniadanie w tym "lokalu".Gdybym była złośliwa to wysłałabym tam sanepid.Na pewno takiego syfu dawno nie widzieli.
To były najgorsze wakacje w naszym życiu,pierwszy raz przytrafiło nam się coś takiego i jest mi bardzo przykro że tak nas oszukano i tak traktowano.Polak-Polaka.No i tej plaży mi żal bo na przyszłe wakacje jedziemy do Chorwacji.Nad Polskie morze już chyba nie.

Byłam w domkach obok Pensjonatu Mirek dwa razy z rzędu, w tym roku też tam jadę!!!! Odpowiada mi skromny, ale oczywisty jak na warunki w domku letniskowym, wystrój. Wyposażenie domku jest podstawowe, bo i tak nie potrzebuję innego, z tego powodu, że jadę nad morze i korzystam z jego uroków, więc wystarczy, że mam gdzie się wyspać, wykompać i spażyć kawę, obiady jadamy gootwe. Dzieci mają się gdzie pobawić, więc jeżeli one są zachwycone, a dzieci przecież nigdy nie kłamią (przynajmniej w takim wieku jak moi synowie), to mi wystarcza. Cena też jest odpowiednia. /Dla tych co mają za dużo pieniędzy i czasu na wypisywanie postów majcych na celu obrzydzenie tego pensjonatu polecam wille w sąsiedztwie: wysoki standard za wysoką cenę! Tam z kolei będziecie mieli możliwość ponarzekania na wysokość cen najmu! pozdrawim wszystkich zakochanych w Dębkach

dziunia78 pisze:Byłam w domkach obok Pensjonatu Mirek dwa razy z rzędu, w tym roku też tam jadę!!!! Odpowiada mi skromny, ale oczywisty jak na warunki w domku letniskowym, wystrój. Wyposażenie domku jest podstawowe, bo i tak nie potrzebuję innego, z tego powodu, że jadę nad morze i korzystam z jego uroków, więc wystarczy, że mam gdzie się wyspać, wykompać i spażyć kawę, obiady jadamy gootwe. Dzieci mają się gdzie pobawić, więc jeżeli one są zachwycone, a dzieci przecież nigdy nie kłamią (przynajmniej w takim wieku jak moi synowie), to mi wystarcza. Cena też jest odpowiednia. /Dla tych co mają za dużo pieniędzy i czasu na wypisywanie postów majcych na celu obrzydzenie tego pensjonatu polecam wille w sąsiedztwie: wysoki standard za wysoką cenę! Tam z kolei będziecie mieli możliwość ponarzekania na wysokość cen najmu! pozdrawim wszystkich zakochanych w Dębkach

Droga Dziuniu...
Zwarz na swoją wypowiedź i na słowa w niej dobierane. Miło, że cudownie wypoczywasz w domkach "Mirek", taka jest Twoja opinia i odczucie. I przy tym pozostań.
Stajesz w obronie „Mirka”, gdyż tam jeździsz na wakacje i wypoczywałaś tam osobiście. OK.
Ale czy byłaś w owych drogich willach, o których wspominasz, by móc na dzień dobry ocenić, że gościom nie pozostaje nic innego jak tylko narzekać na wysokie ceny?
To tak do refleksji...

.My bylismy na wczasach u Pana Mirka zarowno w domkach jak i pensjonacie w 2010 i w lipcu jedziemy tez i zabieramy znajomych.Pokoje byly nowowytapetowane,lozka z materacami ,nowe lazienki,zajmowalismy 2pokoje 2osobowe , jeden 3osobowy i dwa domki.Domki drewniane ,panele na podlogach,kuchenki lodowka.Bylo czysto i milo ,bylismy z malymi dziecmi nic im ani nam nie brakowalo,Dobre jedzonko na parterze,bardzo smaczne kawy,wszystko tam nowe ,mila obsluga zawsze Pani Anetka lub Pani Ania podgrzewaly sloiczki obiadowe dla maluchow .Na placu zabaw czysto i bezpiecznie-trampolina byla rewelacja,nie bylo zadnych desek,pretow itp.Miejsce do siatkowki tez bylo bo samochody nie moga tam parkowac.Bardzo cieszymy sie z przyjazdu w tym roku.Pozdrawiamy wlasciciela i cala obsluge.Janusz z rodzina i zadowoleni znajomi

może zrobić zdjęcia i sprawa będzie jasna?

chociaż być może jest w tym "pensjonacie" jeden czysty pokój wktórym zamykają się okna i nie ma grzyba w łazience