FORUM Debki.pl

totalnie nie polecam. przede wszystkim upewnijcie się, czy pokój jest w domku, który widzicie na zdjęciu. my tak się złapaliśmy.... śmierdzząca lodówka na korytarzu, w pokoju oprócz łóżka i szafy skrzeczące radio. i to cały standard.

szkoda kasy i nerwów....

z lodówki korzystają wczasowicze tacy jak Ty więc do kogo masz pretensje a właściwie czego spodziewałaś za 35zł od głowy... luksusy to będą ale nie za taką cenę...

jasne, zgadzam się, ze luksus nie za taką cenę. ale umyć lodówkę, która śmierdzi i nie chłodzi to chyba można? albo poinformować, ze pokoje znajdują się w innym lokalu niż na zdjęciu....
w końcu nikt tam za darmo nie nocuje, a lepiej zostać uprzedzonym niż rozczarowanym....

Może i warunki nie są rewelacyjne, ale kto siedzi w pokoju na urlopie?hm tam się tylko nocuje
Potwierdzam, że w jednej części pensjonatu nie ma wysokiego standardu, ale też ceny nie są zbytnio wygórowane.
Za to bardzo mili ludzie prowadzą ten pensjonat, co ostatnio jak widać po postach jest rzadkością. Ludzie zazwyczaj naburmuszeni i wszystko robią z łaski, tutaj nie.

zgadzam się masz rację ale co niektórzy wczasowicze uważają inaczej a odpoczywać to trzeba umieć

umiem odpoczywać:)
każdy może mieć swoje zdanie, wyraziłam tylko swoje
Mam wrażnie, że ludzie się tu bardziej atakują niż wymieniają poglądami
pozdrawiam

Niestety, co by nie pisały stałe bywalczynie owego pensjonatu, całkowicie zgadzam się z autorką wątku. My również zostaliśmy wprowadzeni w błąd, zostając zakwaterowani w starym budynku. W zasadzie można rzec, że zostaliśmy oszukani, bo co innego rezerwowałem (pensjonat wybrałem głównie dzięki temu, co widziałem na zdjęciach, a nie cenie) a co innego zastaliśmy na miejscu. Poza radiem na szczęście mieliśmy w pokoju telewizor. Do niczego jednak nieprzydatny, bo nawet trzech programów z dachowej anteny odbierać się na nim nie dało - choćby z racji braku wtyczki na kablu do odbiornika. Najgorsze jednak było to, że wszystkie (podkreślam - wszystkie) gniazdka ścienne były ze ścian powyrywane, odstając po kilka cm. A że pojechaliśmy z dzieckiem, strach pomyśleć co by było, gdyby dziecko takiego kontaktu dotknęło... Kontakty zostały naprawione następnego dnia, ale niesmak pozostał do końca pobytu. I niech nikt nie pisze, że za takie pieniądze nie mogłem liczyć na nic lepszego, bo akurat pieniądze nie były powodem wyboru "Skipera"...

No ja rzeczywiście wcześniej widziałam jak to wyglądało. Jeśli ktoś czuje się oszukany na miejscu to myślę, że warto w takim razie oczekiwać od właścicieli zwrotu pieniędzy. Problem tylko leży w tym, że nie zawsze już na miejscu można znaleźć nocleg, bo z tym to ciężko no nie?
P.S. wiadomo już jakie miejsce omijać. Ja w Dębkach byłam kilka razy i jak na razie najbardziej byłam zadowolona z pobytu u Pani Eryki na spacerowej(niedaleko detlafówki). Co prawda dość daleko do centrum, ale blisko do morza. Spokój, cisza, jest gdzie zostawić samochód spokojnie, dzieci też mogą się tu pobawić bo duże podwórko, piaskownica. Pokoje fajne, duze i czysciutko.

Planujac wakacje warto poprosic o zdjecia pokoju, ktorego sie rezerwowalo. Spedzilem w Debkach 2 miesiace i przez ten okres mieszkalem w pensjonacie Skiper. Rezerwujac tam nocleg dokladnie wypytalem sie o szczegoly i wiedzialem na co sie decyduje. Na podworku bylo miejsce aby usiasc i wypic poranna kawe a takze swietne warunki na grila i do tego miejsce dla dzieci gdzie mogly sie bawic. Swietna atmosfera i wspaniali ludzie. Dodatkowo duzy plus za sale telewizyjna polaczona z bawialnia dla dzieci. Mialy zajecie w razie niepogody
Przede wszystkim wybierajac pensjonat, nie oczekujmy standartu hotelowego. Jedno jest pewne, ze napewno zostane stalym klientem Skipera a tym bardziej po remoncie starego budynku:)

ewelina_pabianice pisze:No ja rzeczywiście wcześniej widziałam jak to wyglądało. Jeśli ktoś czuje się oszukany na miejscu to myślę, że warto w takim razie oczekiwać od właścicieli zwrotu pieniędzy. Problem tylko leży w tym, że nie zawsze już na miejscu można znaleźć nocleg, bo z tym to ciężko no nie?
P.S. wiadomo już jakie miejsce omijać. Ja w Dębkach byłam kilka razy i jak na razie najbardziej byłam zadowolona z pobytu u Pani Eryki na spacerowej(niedaleko detlafówki). Co prawda dość daleko do centrum, ale blisko do morza. Spokój, cisza, jest gdzie zostawić samochód spokojnie, dzieci też mogą się tu pobawić bo duże podwórko, piaskownica. Pokoje fajne, duze i czysciutko.

Zgadzam się z Tobą, byliśmy goścmi Pani Eryki przez 3 tygodnie i jesteśmy baaaaaaaaaaaaaardzo zadowoleni. W przyszłym roku również będziemy gośćmi Pani Eryki. Takiim ludziom trzeba robić dobra reklamę !!!

To jak w końcu w tym Skiperze jest? bo mam zamiar się tam wybrać...

Nie wiem czy mowa o tym samym pensjonacie. Ja byłem w Skiperze na ul. Rybackiej. Mieszkałem z żoną i dzieckiem w żółto-brązowym budynku: wszystko nowe, lodówka w pokoju - wszystko czego potrzeba. Szczególnie polecam dla rodzin z dziećmi ze względu na rodzinny klimat, plac zabaw, no i świetlicę na deszczowe dni.. Na pewno tam wrócimy za rok