FORUM Debki.pl

Witam wszystkich. Wybieram się w tym roku do Dębek ale nie mam jeszcze kwatery. Interesuje mnie coś blisko plaży, pokój z łazienką najlepiej jakiś pawilon z osobnymi wejściami. Pozdrawiam

Musisz przejrzeć oferty na stronie przyglądając się zdjęciom. Z tego co się orientuję obiektów z odrębnymi wejściami wielu w Dębkach nie ma. A też to lubię
Na pewno osobne wejścia i łazienki mają na parterze willa Nauta i Antonina. Ale to nie są pawilony.

Osobne wejścia ma WILLA DĘBKI; i PENSJONAT PROWINCJA.

I to też nie sa pawilony W Dębkach nie ma takiego obiektu.

osobne wejście jest też do apartamentu w WENEDA: Dębki, Liliowa 8
polecam jakiś ośrodek z domkami. jest w czym wybierać w Dębkach

Wejście osobne można też spotkać we Wrzosie taki rodzaj balkonu z zejściem na podwórko .Tego typu pokoje są też u p.E. Tulin w Eryce i są też w pensjonacie Żaczek.

Polecam pensjonat" Prowincję". Działa drugi rok , więc czyściutki. Atmosfera super. Blisko do morza. Właściwie jest wszystko co potrzebne na wakacjach. A przede wszystkim hotelowe, super wygodne łóżka. Sen marzenie, a to podstawa wypoczynku. Trochę drogo, ale warto !!

Zgadzam sie z ta opinią jest naprawde czysto i wysoki standard.. Co do ceny nie moge sie zgodzic, że drogo, no moze o 10, 15 zł drozej niż w innych pensjonatach, to nie są duze różnice, ale zapweniam Was, że warto! Byłam z rodziną w zeszłym roku w sierpniu i byłam mile zaskoczona. Wejscie do kazdego pokoju od zewnatrz, piekna lazienka, wygodne lozka, osobne lożeczko dla malego i przytulny plac zabaw....Polecam wszystkim, a przede wszytkim rodzinom z maluchami. Sprawdziłam w czerwcu w tym roku czy nic sie nie zmieniło i jest OK:) Tylko maskotka Prowincji troche podrosła! Pozdrawiam wszytskich fanów Debek:)

A wg mnie można połączyć wysoki standard pensjonatu z niską ceną,wystarczy znaleźć tylko dobre i uczciwe miejsce noclegowe. Te położone są zazwyczaj blisko plaży,wiec nie będzie problemu.

WSZĘDZIE---BYLE NIE DO "pensjonatu" Mirek ul.Morska 4 ! ! ! ! ! ! ! ! ! !
Byłam tam w tym roku-Dębki jako miejscowość jest fajna,przede wszystkim piękna plaża (co każdy kto tam był na pewno potwierdzi),dzika plaża jak za dawnych lat....Jest po prostu piękna.Ceny, hmm, jak to nad morzem-kosmiczne.Ale w końcu jedzie się tam na wakacje:-)
Byle nie do "pensjonatu" Mirek ul.Morska 4,słowo "pensjonat" celowo piszę w cudzysłowiu bo ten budynek nie zasługuje na miano pensjonatu-w niejednej stajni jest czyściej.Na stronie internetowej "pensjonatu"Mirek ul.Morska 4 jest napisane,cytuję:
"Przemiły właściciel. Oferta dla turystów indywidualnych i grup zorganizowanych (wczasy, imprezy dla firm,wesela). Czynny cały rok.
Pokoje 2,3 i 4 osobowe +4-os.studio (roznego standardu) z łazienkami,rowniez DOMKI"MIREK" Wyżywienie w nowo otwartym BISTRO miejsce na ognisko i grill,plac zabaw dla dzieci.Rezerwacje mozliwe od soboty do soboty.Do plaży 300 metrów,parking po drugiej stronie posesji."
A TERAZ RZECZYWISTOŚĆ WIDZIANA MOIMI OCZAMI(niestety)-właściciel to może i jest przemiły,ale on tam nie ma nic do powiedzenia,powie dzień dobry i znika.
Tam rządzi PANI ANIA,żona właściciela.Przywitała nas jeszcze nietrzeźwa po pewnie jakiejś nocnej libacji.Owszem, to jej sprawa jak spędza wolny czas wieczorem,ale mnie byłoby wstyd tak przyjmować gości.Na każdym kroku wszystko jej przeszkadzało,tak jak już ktoś wcześniej napisał-głośniejszy śmiech,dzieci na placu zabaw,dosłownie wszystko.
W rzeczywistości do plaży jest 650-700 metrów najktótszą drogą, łazienki były śmierdzące i brudne,pokoje też były brudne,musieliśmy kupić własne środki czystości ażeby doprowadzić łazienki do stanu używalności.Pościel to chyba pamięta jeszcze lata siedemdziesiąte,łóżka w stanie rozkładu,szafy-późny Gierek.Pajęczyny to tam chyba należą do elementu wystroju pokojów.Jak córce wpadła piłeczka pod szafę i musiałam ją wyciągnąć to zobaczyłam jeden wielki syf,tam nie było sprzątane chyba przez lata.Stołówka i owszem,była,ale za śniadanie składające się z trzech plasterków jakiejś padliny,trzech kromek chleba,łyżeczki dżemiku i letniej herbaty w opaplanej szklance trzeba było zapłacić 14 zł (jak w dobrej restauracji-ha,ha,ha !!!).Ale było to nasze jedyne śniadanie w tym "lokalu".Gdybym była złośliwa to wysłałabym tam sanepid.Na pewno takiego syfu dawno nie widzieli.
To były najgorsze wakacje w naszym życiu,pierwszy raz przytrafiło nam się coś takiego i jest mi bardzo przykro że tak nas oszukano i tak traktowano.Polak-Polaka.No i tej plaży mi żal bo na przyszłe wakacje jedziemy do Chorwacji.Nad Polskie morze już chyba nie.

ares, trafiliście naprawdę pechowo... Nie czytałaś wcześniej opinii na forum Więcej osób przestrzega niż zachwala "Mirka".
Jeżdżę do Dębek od kilkunastu lat i co roku spotykam ludzi, którzy szukają innego miejsca, bo uciekają z "Mirka"!!! Tyle, że czasami ciężko znaleźć coś wolnego. Szkoda, że tak pechowo trafiliście, bo Dębki są naprawdę super!!! Osobiście polecam "U Bobasów"

No właśnie nie czytałam.
Przeglądnęłam zdjęcia na ich stronie i to wszystko.NIESTETY.
Poza tym w rozmowie telefonicznej Pani Ania była bardzo miła i nic nie wskazywało że będzie tak koszmarnie.Ale to już historia-i niech będzie przestrogą dla innych.
Pozdrawiam

wszystko wskazuje na to że Janusz i Piotr i Marta to jedna osoba związana z właścicielami Mirka

baart pisze:wszystko wskazuje na to że Janusz i Piotr i Marta to jedna osoba związana z właścicielami Mirka

Też tak myślę

W ub. roku w czasie mojego pobytu, co najmniej 5 razy ktoś pytał o wolne miejsca, bo chciał uciec z Mirka. A samochody parkowały na boisku do siatkówki - wiem, bo przechodzę tamtędy codziennie podczas pobytu.

Nie znam baarta, jeszcze

Janusz, chętnie się z Tobą zapoznam i odwiedzę w pensjonacie, aby sprawdzić te wspaniałe warunki W tym roku będę dość długo w Dębkach