FORUM Debki.pl

Na pierwszy rzut oka wszystko ładnie, pięknie (jak w większości kwater w Dębkach)...A przy rozliczeniu właścicielka policzyła nam za każdy dzień po 20 pln drożej, bo stwierdziła, że kiedy córka umawiała się z nami w maju (wtedy robiliśmy rezerwację) to musiała się pomylić podając cenę!!!! A poza tym podrożał prąd i woda, więc aktualna cena jest wyższa!!! Dodatkowo chciała też dopłaty za roczne dziecko (po 20 pln), bo stwierdziła, że przy dziecku wyrzuca się dużo Pampersów.... (na szczęście tej dopłaty nie zdołała już od nas wyciągnąć). Głupio, bo chcieliśmy tam pojechać w przyszłym roku - a tak nie ma na to szans, bo nie wiadomo, jak jeszcze nas oszukają...

bylem w tym roku i polecam

Tragedia!!!!
Nie polecamy tego miejsca nikomu. Długo by pisac na ten temat......
W skrócie:
1. powitanie - próba znalezienia kogoś kto wyda klucz do pokoju kończy się okrzykiem jakiegoś pana (pseudoobsługa): "nie szwędać się tu, proszę czekać".... cóż za kultura...
2. pobyt: akustyka budynku-tragedia: słychać przez ścianę co robią ludzie dwa pokoje dalej (kaszel, rozmowy, telewizor, płacz dzieci, płynąca w rurach woda, wpadające do szamba ścieki), rozlegający się po budynku dźwięk zamykanych drzwi o biegających dzieciach nie wspominając (słychać je jakby po korytarzach biegało stado szalonych krów)
3. ceny: czytaj wyżej... mieliśmy podobne przejścia jak ktoś co już się tu wypowiadał - pani próbowała nas naciągnąć na wyższą cenę za pobyt... żenada (ceny ustalone kilka miesięcy przed wyjazdem i potwierdzane potem nagle rosną....)
4. na koniec pobytu zafundowano nam imprezkę zamkniętą w ścisłym gronie- tzn.gościom pensjonatu wstęp wzbroniony a pozostało tylko słuchanie do rana jak bawi się tłum gówniarzy przy głośnej muzyce (rano oglądanie pobojowiska m.in. zażyganych chodników....obrzydliwe)
5. no a cały pobyt bez meldunku oczywiście....