My jednak zostaniemy przy swojej opinii,nadal nie uważamy,że dania typu klopsiki czy pieczeń to jedzenie z McDonalda.Każdy jednak jak wiadomo ma prawo do swojego zdania i niech się stołuje tam gdzie mu pasuje,nie ma o co kruszyć kopii.A braku piwa u Grubego rzeczywiście nie zauważyliśmy,może dlatego,że stołowaliśmy się tam bardzo krótko i szukaliśmy smaczniejszych miejsc.Pozdrawiamy i życzymy dużo pozytywnych wrażeń kulinarnych w przyszłym sezonie