Polecam mało reprezentacyjną wizualnie budo-knajpkę Zacisze przed kanałkiem przy wjeździe do Dębek:-)
Smaczne jedzonko w śmiesznej cenie. 14 zł obiad (mięsko, surówka, frytki lub ziemniaki)
Polecam - schabowego, filet z piersi kurczaka, świetna wątróbka drobiowa, de volaille też smaczny (maślany z pietruszką:-))
Karkówka może być (ale bez mazi majonezowej - nie polecam:-)
Miła właścicielka, po gościach widać, że to stali klienci pojawiający się tam co roku.
Zupki też da się zjeść (dla niektórych są rewelacyjne - ogórkowa nawet niezła)
Śmiech na sali i wielki plus za piwko z butelki do obiadku (Leszek 3,5 zł i Żywiec 4 zł - taniej niż w sklepie )
Za rok wracamy i jemy w Zaciszu:-)
Pani Właścicielko odmalujcie budę na bardziej wakacyjne kolory a jedzonka nie zmieniajcie:-) Naprawdę na pierwszy rzut oka bym tak nie zjadł - POLECAM SPRÓBUJCIE
Minus plastikowe naczynia - ale za 14 zł, wakacje - a co tam
Pozdrawiam wszystkich miłośników Dębek:-)