FORUM Debki.pl

Polecam mało reprezentacyjną wizualnie budo-knajpkę Zacisze przed kanałkiem przy wjeździe do Dębek:-)
Smaczne jedzonko w śmiesznej cenie. 14 zł obiad (mięsko, surówka, frytki lub ziemniaki)
Polecam - schabowego, filet z piersi kurczaka, świetna wątróbka drobiowa, de volaille też smaczny (maślany z pietruszką:-))
Karkówka może być (ale bez mazi majonezowej - nie polecam:-)
Miła właścicielka, po gościach widać, że to stali klienci pojawiający się tam co roku.
Zupki też da się zjeść (dla niektórych są rewelacyjne - ogórkowa nawet niezła)
Śmiech na sali i wielki plus za piwko z butelki do obiadku (Leszek 3,5 zł i Żywiec 4 zł - taniej niż w sklepie )
Za rok wracamy i jemy w Zaciszu:-)
Pani Właścicielko odmalujcie budę na bardziej wakacyjne kolory a jedzonka nie zmieniajcie:-) Naprawdę na pierwszy rzut oka bym tak nie zjadł - POLECAM SPRÓBUJCIE
Minus plastikowe naczynia - ale za 14 zł, wakacje - a co tam
Pozdrawiam wszystkich miłośników Dębek:-)

Potwierdzam jakość w sezonie 2012
W tym roku ceny niezmienne, piwko zimne... golonka rewelka (no może ta kość za wielka:-) i gulaszowa jak domowa:-)
Za rok kolejna "inspekcja"

Pozdrawiam

KOLEJNY ROK W "ZACISZU" SMACZNY.
Miłym zaskoczeniem były codziennie inne zestawy dnia. Bardzo dobry pomysł dla osób, które znają tamtejszą kuchnię i są dłużej niż tydzień. Najzwyczajniej na świecie jedzenie się nie nudzi. "Nad Kanałkiem" nie ma nic do zarzucenia. Maleńki minus za tegoroczne frytki. Stali bywalcy przyzwyczaili się do tych cienkich ala "MC Donald". W porównaniu z miejscami oferującymi podobne zestawy - nie ma porównania:-).
pozdrawiam i do zobaczenia za rok!

2016 nadal smacznie:)

Właśnie jesteśmy po kolejnym smacznym urlopie z obiadkami w "Zaciszu". Koncepcja zestawów dnia nadal kontynuowana za co wielki plus. Rolada wołowa na niedzielny obiad .... hmmm poezja. Tyle sezonów w Dębkach i chyba nie zaryzykuję innego miejsca na obiad. Smacznie w dobrej cenie i z miłą obsługą. Pozdrowienia dla właścicieli i do zobaczenia za rok.

P.S - jajecznica też była super.

Kto nie jadł niech spróbuje