FORUM Debki.pl

Witam
podobno / wiem od znajomych- ja sie jakoś nie załapałam / gdzieś w okolicy skrzyżowania było w lecie chińskie jedzonko. Podobno rewelacyjnie dobre. Czy coś wiecie na ten temat? Bedę w lecie w Dębkach i chcę spróbować. I taki zabawny był kucharz.. wszystko robione na oczach klienta.. Tak mówili znajomi
do zobaczenia w Dębkach
kasia

Byłem na przełomie lipca i sierpnia. Budka co prawda malutka ale jedzonko - palce lizać. Stolowałem sie prawie regularnie przez dni z dziesięć i mogę szczerze polecić. Ciekawe czy bedzie tez w tym roku...
Czy to tylko był barek efemeryda? Szkoda by było...
A zlokalizowany był na Marszłkowskiej przed TESORO.
posdrawiam - Jacek

naprawde jezonko tam jest pyszne

Błem, jadłem, żyje i sobie chwalę,
Istotnie- budka maleńka, facet gotuje swietnie. Niejeden skośnooki kucharz moze u niego terminować.
Przyjechalismy dzisiaj i ... niespodzianka. Wyglada na to że w tym roku tez jest. 50 metrów od skrzyzowania, Jakiegos skosnookiego tez widzialem. Ciekawe...
Zobaczę za kilka godzin cóz nowego w tym miłym "temacie "
pozdrawiam i polecam i strugam teraz paleczki ...

Ponownie jestem w Dębkach i trochę smutno.
W zeszłym roku ponownie zachwyciłem sie jedzonkiem w małej budce.
Tak jak pisałem rok wcześniej - jedzenie po prostu rewelacyjne. Chińskie przygotowywane przez właściciela oraz indyjskie gotowane przez 2 Hindusów
/jak na plakatach stało >kucharze prosto z Indii>/ Ceny bardzo ok.
Był to świetny kącik dla tych którzy pragneli czegos dobrego. Kącik, częśc Debek -obok przeciez było Tesoro - knajpka włoska, z włoskim kucharzem i całą rodzinką dbajacą o to by było przyjemnie, smacznie i naprawdeę wakacyjnie..
A w tym roku???
Tesoro - z włoska kuchnia i pizzą <robiona przez Włocha>przeszło do historii, rosną tylko chwasty..
I zniknęła mała budka z rewelacyjnym gościem, tworzącym niesamowite jedzenie...
Szkoda...
Mam tylko nadzieję, ze może gdzieś i kiedyś odnajdę równie dobre- a nawet fantastyczne! - to nie przesada - dziełka sztuki kulinarnej i niezapomniany klimat gawęd z kucharzem-właścicielem..

I z tego miejsca pozdrawiam Go i życzę wszystkiego najlepszego

fasolka jaś

A bym sobie opierniczył takiego chińczyka, mmmmm.