Spędziłam tydzień ze znajomymi w ośrodku Bartuś w lipcu 2009. Mieszkaliśmy w domku, ogólne przyjemnym, ale baaardzo ciasnym. Domek czteroosobowy to salon z aneksem kuchennym z rozkładaną kanapą i piętrowym łóżkiem plus mini łazienka, generalnie wejść, obrócić się i wyjść. Uważam więc, że 200zł za dobę to troszkę zbyt dużo. Poza tym miejsce jest dobre dla młodych ludzi, którzy lubią się bawić, odradzam to miejsce rodzinom z dziećmi (raczej się nie wyśpią:).
Na temat przyczep również mam swoje zdanie, ponieważ spędziłam w jednej z nich kilka nocy. Nieco tańsze, ale znacznie gorsze, nie polecam.
Plusy: atrakcyjna lokalizacja(lepiej na spacerowej, choć liliowa również nie jest zła), dość przyjemny domek, luzna atmosfera, pełna swoboda.
Minusy: zbyt wysoka cena, za mało miejsc parkingowych, ciasne domki.
Wybór należ do was
pozdrawiam